Przeczytaj poniższy artykuł lub obejrzyj video na moim kanale YouTube

Kliknij w poniższy film, aby rozpocząć oglądanie:

Jak poradzić sobie z rosnącą ratą kredytów? Czym jest stałe oprocentowanie kredytu hipotecznego i czy opłaca się na nie przejść? Co ma inflacja do kredytu hipotecznego? Na czym polega refinansowanie kredytu? Do jakiego poziomu jeszcze mogą skoczyć stopy procentowe? Jeśli chcesz poznać odpowiedzi na te pytania, przeczytaj do końca 🙂

Co spowodowało wzrost rat kredytu?

Większość młodych osób nie pamięta hiperinflacji pod koniec lat 80tych XX wieku. W roku 1990 sięgała 600%!!! To znaczy, że towary i usługi nabywane przez przeciętne gospodarstwo domowe rok za rokiem były o 600% droższe.

Tak na marginesie – polityką RPP (Rady Polityki Pieniężnej) jest utrzymanie inflacji na poziomie 2,5% z dopuszczalnym przedziałem wahań +/- 1 punkt procentowy, ponieważ twierdzą tam, że jest to „optymalny” poziom inflacji dla rozwoju gospodarczego i społecznego Polski.

Inflacja w hiper telegraficznym skrócie to wzrost cen, ale dlaczego o niej mówię w kontekście kredytów? Jak zobaczysz później, ma to kolosalne znaczenie w kontekście obecnych podwyżek stop procentowych.

Skąd w Polsce tak wysoka inflacja?

 

Dodruk pieniądza przez rząd

Cofnijmy się do początku tego zjawiska… 2015 rok, PiS dochodzi do władzy w Polsce. Jak dochodzi się do władzy? Składa się obietnice wyborcze – 500+, potem 13sta i 14sta emerytura, mieszkanie plus i inne rządowe programy pomocy społecznej. Skądś trzeba było na to wziąć pieniądze, a że rząd nie ma władnych pieniędzy, a jedynie te od obywateli, m.in. z podatków, to łatwo się wiec domyślić, że skoro nagle trzeba było wydać kupę forsy, to mogło jej zabraknąć. Rozwiązanie? Dodruk pieniędzy.

Dodruk pieniądza w trakcie pandemii wirusa Covid-19

I tak stosowano to „rozwiązanie” przez wiele lat, aż do marca 2020 roku, kiedy to świat wywrócił się do góry nogami, bo jakiś gość w Chinach zjadł nietoperza. Na początku strach, lockdown za lockdownem, zamknięte przedsiębiorstwa, a potem tarcze pomocowe i drukowanie pieniędzy na jeszcze większą potęgę. I to nie tylko w Polsce. Bomba z opóźnionym zapłonem, której skutki widzimy teraz na całym świecie. Skoro ilość pieniędzy w obiegu się zwiększyła i w konsekwencji wszyscy mają ich więcej, to łatwo się domyślić, że nominalna cena pieniądza spada.

Ja na przykład kiedyś zbierałem karty zawodników NBA. Wiadomo, wszyscy chcieli Jordana, ale że było go mało, to wart był co najmniej kilka innych kart. I dokładnie odwrotnie jest teraz na świecie. Skoro w obiegu jest mnóstwo pieniędzy, to są coraz to mniej warte, ale zostawmy Jordana i wróćmy do tych nieszczęsnych rat kredytów…

Wpływ wojny na Ukrainie na wysokość inflacji i stóp procentowych 

Luty 2022 – wojna na Ukrainie. Złotówka stłamszona już mocno przez inflację dostaje kolejny cios. Wielu inwestorów zaczyna uciekać z inwestycji w Polsce, bo po co inwestować w kraju, w którym jest ryzyko wojny? Polacy kupują obce waluty, bo się boją, że Putin zaatakuje Polskę i naszymi złotówkami nie zapłacimy już nigdzie na świecie – naturalnie wiec warto mieć alternatywę.

Sprzedawaliście kiedyś na szybko samochód, bo potrzebowaliście pieniędzy? Pytanie, jak bardzo byliście w stanie obniżyć cenę, żeby już mieć tego grata z głowy, zanim przyjdzie włożyć w niego jeszcze więcej kasy? Dokładnie, to samo działo się ze złotówką.

Rada Polityki Pieniężnej podwyższa stopy procentowe

Aby zastopować to szaleństwo, Rada Polityki Pieniężnej (z naczelnym jastrzębiem kraju 😉) wchodzi do akcji i podwyższa stopy procentowe. Niestety, efektem ubocznym tego ruchu jest to, że Polacy będą mniej wydawać. Dlaczego? Bo jak stopy procentowe idą do góry, to oprocentowanie kredytów i lokat rośnie. Jak więc przykładowo przedsiębiorca produkujący śrubki ma wybudować kolejną halę produkcyjną na kredyt i zatrudnić do tego kolejnych ludzi, gdy widzi, że kredyt jest drogi, a koszt zatrudnienia ludzi szalony? Nie ma się mu co dziwić, że woli ulokować środki na lokacie i się nie rozwijać, a po prostu „odpocząć” i kumulować majątek w inny sposób.

Niestety, rykoszetem dostają przez to obywatele, bo ich już zaciągnięte kredyty drożeją a i pracy jest coraz mniej, bo przecież przedsiębiorca od śrubek nie zatrudnia, tylko raczej w drugą stronę – zwalnia i w ten sposób tnie koszty.

Od czego zależą wysokość marży i WIBOR? 

I tu dochodzimy do wzrostu wysokości rat. Kredyty hipoteczne w Polsce w ogromnej większości posiadają oprocentowanie zmienne. Składają się ze zmiennego WIBORu (Warsaw Interbank Offered Rate) oraz stałej marży. To drugie bank ustala na podstawie naszej zdolności kredytowej, wartości LTV w naszym kredycie, swojej aktualnej oferty i ogólnie tego, jak wypadliśmy w scoringu bankowym. WIBOR natomiast uzależniony jest… właśnie, od czego? Od wysokości stóp procentowych, a skoro one idą do góry to i ten zwyżkuje.

Prezes NBP, Adam Glapiński: „Inflacja jest przejściowa”

Ile jeszcze? Ciężko powiedzieć. Do momentu aż ludzie przestaną chcieć płacić coraz więcej za towary i usługi użytku codziennego takie jak żywność, transport czy odzież. Dochodzi w pewnym momencie do tego, że ktoś nie chce ode mnie kupić tej wyjątkowej karty Michaela Jordana, bo ma niewiele, a musi oddać wiele i wtedy cena i towary stoi w miejscu. Czy to potrwa rok, dwa czy pięć… ciężko powiedzieć. Nasz narodowy jastrząb prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński powiedział, że inflacja będzie na przyzwoitym poziomie w 2023 roku. Ale czy mu wierzyć? Obejrzyjcie kilka jego ostatnich wypowiedzi i zdecydujcie sami 😉

Czy opłaca się przejść na oprocentowanie stałe?

Co mnie obchodzi Glapiński, RPP i ta cała inflacja, skoro muszę płacić kilkaset złotych więcej miesięcznie za mój kredyt? 😠

No właśnie… i co tu zrobić? Banki wyszły już z propozycjami zmian oprocentowania kredytów hipotecznych ze zmiennych na stałe. 6%, 6,5%, 7%, 7,5% – takie mniej więcej poziomy możemy uzyskać. Jeśli zdecydujemy się na zmianę to na okres 5 lat. No to przeanalizujmy…

Skoro WIBOR na dzień 16 marca 2022 r. wynosi 4,33%, a dojdzie zapewne do 4,5%, to jeśli masz marżę na poziomie 2% i dodasz do tego 4,5%, to właśnie już masz oprocentowanie 6,5% (dla przypomnienia oprocentowanie kredytu to WIBOR + marża). Biorąc pod uwagę, że stopy mogą rosnąć, ja zrobiłem tak: 

(Zaznaczam, że każdą sytuację warto przeanalizować odrębnie, a mój przykład jest jedynie moimi przewidywaniami)

Wysłałem wnioski o przejście na oprocentowanie stałe do wszystkich banków, w których posiadam kredyty. Uzyskałem wspomniane wcześniej wysokości oprocentowania. W jednym kredycie 5,95%, w drugim 6,5%, w trzecim teraz negocjujemy, żeby zejść poniżej 7%.

  1. Jeśli stopy procentowe będą szły dalej do góry, to wygrałem, bo moja rata kredytu już nie będzie się zwiększać.
  2. Jeśli natomiast staną w miejscu, to i tak przy obecnych stopach procentowych płaciłbym tyle samo przy oprocentowaniu zmiennym czy stałym.
  3. Natomiast jeśli stopy procentowe spadną, to pójdę do innego banku i poproszę o refinansowanie kredytu. Krótka analiza tego ostatniego.

Czy można obniżyć ratę, refinansując kredyt do innego banku?

Jak stopy procentowe idą do góry, to banki, żeby dalej udzielać kredytów, muszą jakoś zachęcić klienta do jego wzięcia. Jakby to robiły na obecnych marżach, to nikogo by nie było stać na kredyty, więc banki obniżają marże po to, by ich udzielać i w ten sposób zarabiać. Od początku podwyżek stóp procentowych marże już znacznie spadły, więc jak się okaże, że stopy procentowe spadają (co wg mnie tak szybko nie nastąpi), to pójdę do innego banku i poproszę o spłacenie mojego kredytu hipotecznego i wystawienie nowego u nich na lepszej marży niż mam obecnie, z oprocentowaniem zmiennym. Wartość mojej nieruchomości i tak urosła, a kapitał do spłaty kredytu zmalał (bo przecież już część spłaciłem przez te parę lat), więc nowy bank będzie bardzo tym tematem zainteresowany, ponieważ dzięki temu będzie miał wyższej wartości zabezpieczenie na mniejszym kredycie. I już.

Wszystko ma sens, jeśli po pierwsze masz/będziesz miał zdolność na nowy kredyt i odpowiednio wcześnie zareagujesz, czyli albo będziesz to obserwował albo będziesz miał dobrego doradcę finansowego np. mnie 😊

 

Jak zmienić oprocentowanie kredytu hipotecznego?

Od czego zacznij? Zapytaj w swoim banku o ofertę oprocentowania stałego w Twoim kredycie hipotecznym, a potem przeanalizuj, czy Ci się to opłaca. Jeśli nie wiesz jak, podeślij to do mnie, a Ci pomogę. Jeśli jest to zabieg opłacalny, to przejdź na oprocentowanie stałe i niestety przyzwyczaj się do wyższej raty na jakiś czas, a jeśli oferta jest niekorzystna to może już warto pokusić się o refinansowanie? Jeśli Twoja marża wynosiła więcej niż 2,3%, to o ile  masz obecnie zdolność kredytową, śmiało możesz próbować takiego zabiegu. Tak czy inaczej- nie obejdzie się bez doradcy, dlatego tym bardziej zapraszam do siebie w celu konsultacji.

To, co teraz się dzieje, to dla nas cenna nauczka. Nie konsumuj wszystkiego, co zarabiasz, buduj oszczędności, miej backup, a przede wszystkim – nie zadłużaj się „pod korek”. Jeśli rata kredytu Cię przytłacza, nie martw się – na wszystko prędzej czy później znajdzie się rozwiązanie. Mam nadzieję, że rozjaśniłem Ci, z czym mamy obecnie do czynienia, że zyskałeś dzięki temu nową wiedzę i czujesz się spokojniejszy. Zapraszam Cię do subskrypcji kanału na YouTube (KLIK) i do kontaktu w razie chęci uzyskania pomocy. Wszystkiego dobrego – cześć! 

Jeśli chcesz zasięgnąć pomocy zmianie oprocentowania kredytu hipotecznego...

… to zapraszam Cię do kontaktu i darmowej konsultacji. Chętnie porozmawiam, udzielę profesjonalnej porady. 

Napisz wiadomość:

14 + 6 =

Zapraszam Cię na mój kanał YouTube

Zapraszam Cię również na mój kanał YouTube na którym regularnie publikuję krótkie filmy edukacyjne w których w przystępny sposób tłumaczę nie zawsze proste zagadnienia z branży finansowej:

 

Jacek Niedałtowski – Doradca Finansowy Gdańsk, Sopot, Gdynia

Finanse to nie tylko moja praca, ale i moja pasja. Przecież najlepiej wykonuje się pracę, gdy sprawia ona przyjemność i tak też podchodzę do mojego zawodu. Nic bardziej nie przysparza radości niż zadowolony klient. Zatem posługując się językiem branżowym – inwestuję w siebie i zamierzam dążyć do perfekcji we wszystkich aspektach długofalowej pomocy klientowi w realizacji jego potrzeb, marzeń oraz planów finansowych.

Pracuję głównie na terenie Gdańska, Gdyni, Sopotu i okolic Trójmiasta, lecz aktualne możliwości komunikacji zdalnej sprawiają, że z powodzeniem obsługuję również klientów z całego województwa pomorskiego, a także pozostałych regionów Polski. Jestem otwarty na każdą formę kontaktu i współpracy. Poniżej znajdziesz wszelkie informacje, które pozwolą Ci na skontaktowanie się ze mną. Napisz lub zadzwoń w celu ustalenia terminu darmowej konsultacji. Więcej na temat współpracy ze mną przeczytasz TUTAJ.

Zmiana oprocentowania zmiennego na stałe


Czujesz, że po podwyżkach stóp procentowych Rady Polityki Pieniężnej, rata kredytu coraz bardziej Cię uwiera❓ Niestety, nie tylko Ciebie. Jeżeli po przeczytaniu artykułu myślisz, że masz szansę refinansować kredyt lub zmienić jego oprocentowanie, ale nie wiesz jak się do tego zabrać i chcesz skorzystać z fachowej wiedzy, unikając tym samym kruczków w umowie – napisz lub zadzwoń, a chętnie Ci pomogę.